Rozbójnik "zza Beskida"
23 marca 2015
W zespole Archiwum Zamku Leskiego Krasickich zachował się wypis z akt sądu kryminalnego sanockiego z 1699 roku. 18 lutego tego roku sąd wójtowsko-ławniczy rozpoczął osąd niejakiego Andrzeja Wasilowego z Czerteża „zza Beskida” oskarżonego ze swoimi sąsiadami "alias rozbójnikami" o napad i ograbienie zamku w Niebylcu. Wypis zawiera przebieg rozprawy, na której oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, lecz wskazał inne osoby. Przyznał się jedynie do napadu na zamek w Lubatówce, natomiast nie potwierdził swojej obecności przy innych napadach – w Dębowcu, Tarnowcu, Bukowcu, Prusieku i innych miejscowościach. Zgodnie z ówczesną procedurą, kolejne przesłuchanie odbyło się „in loco tortuarum”. Wówczas Wasilowy trzykrotnie rozciągany i przypalany ogniem również nie potwierdził swojej obecności przy rozbojach. W związku z tym jedni z oskarżycieli, zarządzili ponowne tortury, jednak sądzony nie zmienił zdania. Wypis zawiera dekret w tej sprawie - „aby obwiniony od executora był karany alias aby ścięty został którego zaś głowa obwinionego in loco suppleliey na pal bydź wbita i na miejscu tymże postawiona”.
Warto dodać, że Oswald Balzer w 1891 r. wydał drukiem „Regestr złoczyńców grodu sanockiego: 1554-1638”. Drukiem także ukazały się „Księga złoczyńców sądu kryminalnego w Wiśniczu 1629-1665” oraz „Księga czarna złoczyńców sądu kryminalnego w Wiśniczu 1665-1785”.
Prezentujemy treść rozprawy i wyrok sądu kryminalnego sanockiego.
Galeria
Rozwiń Metryka
Podmiot udostępniający informację: | |
---|---|
Data utworzenia: | 2015-03-23 |
Data publikacji: | 2015-03-23 |
Osoba sporządzająca dokument: | |
Osoba wprowadzająca dokument: | Sebastian Jaśkiewicz |
Liczba odwiedzin: | 4418 |